Truskawki blendujemy.

Puder mieszamy z pektyną.

Dodajemy suchą mieszankę do puree, dobrze mieszamy, stawiamy na ogień, doprowadzamy do wrzenia, często miesząc.

Gotujemy przez 40-50 sek., ciagle mieszając.

Po czym przelewamy konfi do formy i przykrywamy folią w kontakt.

Jak wystygnie wstawić do lodówki na 2h, można zrobić konfi dzień wcześniej i przechowywać w lodowce.Ciasto:

Rozdzielamy białka i żółtka.

Żółtka mieszamy z mlekiem, olejem i mąką.

Białka ubijamy z pudrem.

Wykładamy ciasto na zaścieloną blachę, pieczemy przy 150*C 30-32 min.

Po upieczeniu studzimy ciasto przez 15 min., ściągamy papier i przykrywamy ciasto ręcznikiem.

Śmietankę ubijamy z wanilią i pudrem do pół płynnej konsystencji.

Dodajemy pastę pistacjową i ubijamy na sztywną ale delikatną masę, czyli do momentu jak krem trzyma kształt.

Biszkopt smarujemy całkowicie wystygniętym konfi.

Na konfi wykładamy krem i ostrożnie rozprowadzamy, część kremu można zostawić do dekoracji.

Kroimy na równych 6 pasków, polecam użyć miarkę.

Zawijamy jeden pasek ślimaczkiem, drugi zawijamy wokół pierwszego, dalej trzeci i tp.

Dekorujemy torcik wedle gustu, u mnie krem pistacjowy, posiekaną pistacją i liofilizowana jeżyną.

Wstawiamy torcik do lodówki na 2 h na stabilizacje.