Ganache. Czekoladę przełożyć do wąskiego naczynia.
Żelatynę, śmietankę i puree połączyć, podgrzać do 80*C, przelać na czekoladę, dodać masło, po chwili zblendowac do jednolitej aksamitnej konsystencji.
Przelać do naczynia, przykryć folią w kontakt, jak wystygnie schować do lodówki na 6-8 h minimum.
Ciasto. Żółtka wymieszać z mąką, kakao, mlekiem i olejem. Białka ubić z cukrem na sztywno. Połączyć dwie masy, przełożyć do formy lub średniego rozmiaru blachy. Wypiekać przy 165*C 35 min.
Galaretka. Żelatynę namoczyć w wodzie na 15 min.
Dodać kwiaty klitorii do wrzątku, zaparzać 10 min, przecedzić, dodać żelatynę, słodzik, sok z cytryny, wymieszać. Jeśli zaparzasz herbatę o wiele dłużej, podgrzej ją trochę żeby żelatyna się rozpuściła.
Przelać do dużego płaskiego naczynia/blachi, takiej żeby grubość przyszłej galaretki była 2-3 mm., opcjonalnie posypać jadalnymi kwiatami, jak wystygnie, schować do lodówki na 2-3 h.
Kiedy biszkopt całkowicie ostygnie, powycinać okręgi.
Ganache przelozyć do miski, ubić przez chwile, aż masa się zrobi jaśniejsza i matowa, przełożyć do worka cukierniczego, wycisnąć na czekoladowe ciastka.
Wyciąć z galaretki okręgi lub inny kształt wedle gustu, udekorować ciasta.